Niestety nie polecam tego apartamentu. Przy odbiorze kluczy przy zameldowaniu, nie zostaliśmy poinformowani, że balkonowa szyba jest zbita, zostały pobrane od nas zadatek w razie jakiegoś uszkodzenia.( Mieliśmy poczucie jakby ktoś chciał nas naciagnac...Co by było, gdybyśmy tego nie zauważyli od razu? Szyba zbita była w mało widocznym miejscu, za firana i zasłoną) kolejnym minusem jest wyposażenie apartamentu, jedna kostka do zmywarki na 5 dni pobytu, żadnej kostki do prania, kubki odliczone( 4szt.) Znajomi przyszli na kawę i nie mogłam łącznie zrobić 5 kaw...garnku niedostosowane do płyty indukcyjnej, patelnia również ( po co one tam wogole są?!?) Sofa w salonie do spania tragiczna, niewygodna, ledwo się trzyma. Nie wspomnę, że z przypraw była jedynie sól, więc wszystko trzeba kupić, z czym spotkaliśmy się pierwszy raz. W Kołobrzegu byliśmy 7 raz i był to najgorszy apartament że wszystkich. Kolejna rzeczą bylo zwarcie w puszce prądowej, Panowie którzy przyszli naprawiać spędzili u nas 2godziny, tego samego dnia o godzinie 23 zatrzasnął się zamek w drzwiach od łazienki..nikt go nawet nie dotknął, a po prostu się zatrzasnął przy zamykaniu samych drzwi, Pan naprawiał go ponad godzinę, w następnym dniu o 21 w głośniku alarm przeciwpożarowy, lecz w połowie przerwali alarm i okazało się , że jakiś dym w kuchni, który opanowali, straż jednak przyjechała. W hotelu brak ręczników na basen..za co 5 gwiazdek to nie wiem..ogólne wrażenia mało pozytywne, niestety już tu nie wrócimy.